Na pewno nie przez najblizsze 9 miesiecy....
Zostanę matką. Jeszcze nie jestem w stanie w to uwierzyć. Cieszę się strasznie i równie strasznie się boję, to małe ziarenko jest jeszcze na tyle kruche, że muszę na siebie bardzo uwazać. Nie ma mowy o diecie, do ślubu pójdę z wagą 68kg, ale to nie ważne. Teraz to ono jest najważniejsze. To życie, które we mnie rośnie.
Niesamowite... :)
BabuszkaJaguszka
18 maja 2015, 16:49Gratuluje! :D To są najpiękniejsze kilogramy w życiu kobiety! : )))
Sunschine
18 maja 2015, 21:18Dziekuje :)
Sunschine
18 maja 2015, 21:18Dziekuje, mam taka nadzieje ;)
olenka173065
18 maja 2015, 15:02Suuuuuper!:)