Takie ćwiczenia to ja rozumiem.
Chyba jednak jestem trochę leniuszkiem i perspektywa spędzenia 30 min przy jednym filmiku mnie przeraża. Zawsze zastanawiam się czy długo jeszcze a przy tych krótszych nie myślę jakoś o czasie. Dziś spędziłam prawie godzinę na tego typu ćwiczeniach i nie wiem kiedy mi ona zleciała. Jestem mokra jak pies po deszczu, ale i zadowolona z siebie :) Czuję, że dam radę, jestem tak pozytywnie nakręcona, że mogłabym dziś ćwiczyć i ćwiczyć bez końca!
W piątek spodziewam się pierwszy raz od dawna zobaczyć na wadze 6 z przodu i wiem, że jest to bardzo realne.
Wytrwam. Tym razem naprawdę wytrwam!!! :)
NormaJeane
10 września 2014, 12:11Tiff jest zajebista! :) Jak nie dasz rady od razu 30min od razu to zrób jeden filmik albo jego połowe, odpocznij chwilke i wróć do tego :D Ja tak robie np. włączam serial 10min krece hula hopem potem siadam chwilke ogladam a potem kolejne 10min itd itp
Sunschine
10 września 2014, 12:30Komentarz został usunięty
Sunschine
10 września 2014, 12:31Zgadzam się, że tak jest! Jej ćwiczenia są bardzo kobiece i dają dużą dawkę pozytywnej energii :) No dzisiaj z ręką na sercu przyznaje się, że przerwy były, ale myślę, że z czasem będzie lepiej. Na razie z kondycją kiepściutko, ale jak już się rozbujam to i do 1 godziny bez przerw dojdę hehe :))
Magiczna_Niewiasta
10 września 2014, 11:28Wytrwasz, skoro tak w to wierzysz to Ci się uda. Trzymam mocno kciuki :)
Sunschine
10 września 2014, 12:27Dzięki za wsparcie ;*