No nic, nie ma co jęczeć, trzeba się wziąć w garść i zmienić kilka rzeczy.
Więc 5 podstawowych rzeczy, które obiecuję tu przed wami i przed samą sobą.
1. ZERO jedzenia po 19.30 (kładę się bardzo późno więc nie ma opcji żeby była to godzina 18)
2. KONIEC ze słodyczami
3. KONIEC z Mc donaldem i wszystkimi innymi tego typu lokalami
4. DUŻO ruchu
5. DUŻO wody
Zaczynam też Aerobiczną 6 Weidera, tym razem biorę się za to porządnie, nie rezygnując po 3 dniach ewentualnie po pierwszych zakwasach!
Aha byłabym zapomniała, znacie jakieś sprawdzone kremy antycellulitowe?
Ja przetestowałam już 3 i nie widzę jakiejś znacznej poprawy. Najgorzej sprawdził się EVELINE Slim Extrime 3D w pomarańczowej tubce...Za najlepszy jak do tej pory uważam Krem-Żel antycelluitowy TOŁPA. Fakt, że jest strasznie nie wydajny ale nic dziwnego przy moich rozmiarach no i zanim się wchłonie lepi się jak cholera. Za to skóra jest po nim gładziutka jak u niemowlaka :)
Sunschine
6 września 2013, 16:27Słyszałam,że peeling z kawy fajnie napina skórę :) Dziękuję choc z tymi postanowieniami póki co bywało różnie ale od kilku dni pełna mobilizacja :)
Ms.Martina
16 czerwca 2013, 13:59Ja robię peeling kawowy. Kawa + oliwka dla dzieci (bądź oliwa z oliwek). Uważam, że daje świetne efekty, oczywiście stosowany systematycznie. No i skóra jest po nim bardzo gładka i delikatna. Trzymam kciuki za trzymanie się postanowień. :) pozdrawiam!