Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2; staram sie...


Jakoś mi idą te moje starania, co prwada dopiero 2 dzień, no ale sie liczy.
Na wadze jeszcze nie byłam i nie bedzie mnie tam widac jakiś tydzień, a co potem sie zobaczy. Zależy od samopoczucia.
Wyrzuty sumienia po wczorajszym dniu są, no ale która z nas nie popełnia błedów.
Troche ruchu też zaliczyłam. Zamiast autem do sklepu wybrałśmy sie z Małą rowerami, jakąś godzinke nam to zajeło.
No ale do rzeczy.
Śniadanko:
* 1 kr. ciemnego pieczywa z szynką chudziutką jakąś tam i musztardą (próbuje czymś zastąpic majonez)
Obiad:
* z racji tego że nie było wczoraj chetnych na moją zupke dzisiaj poprawka




Kolacje sie wymyśli.
  • kami111

    kami111

    25 sierpnia 2011, 07:50

    nie ma pojęcia czemu nie było chętnych ja bym miseczkę zjadła :)

  • duszka189

    duszka189

    24 sierpnia 2011, 20:52

    Majonez zastąp jogurtem naturalnym ja tak robię np do sałatek , zalewam sałatkę jogurtem troszkę dodaję pieprzu, soli ciutkę i czosnku sprasowanego lekkie i smaczne, super że zwiększasz aktywnośc to istotne podczas diety, dużo ruchu lecz stopniowo by uniknac zakwasów:) Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za kolejne postępy:)

  • pankinka

    pankinka

    24 sierpnia 2011, 16:12

    Ja sobie kupiłam "JogoMajo" z Winiar (mix majonezowo-jogurtowy) i powiem wam że nawet daje rade ;p a jak dodam do tego trochę musztardy to już wogole jest niezłe :) dla porównania: zwykły majonez - 702kcal, tłuszcz 76,1g; JogoMajo - 345kcal, tłuszcz 31,1g także polecam:)

  • luboniana

    luboniana

    24 sierpnia 2011, 14:32

    Musztarda to dobry pomysł. Nie jest wielce kaloryczna... Też muszę jakoś zastąpić ten majonez... Ech.

  • nalkab

    nalkab

    24 sierpnia 2011, 13:39

    A może zamiast tej musztardy jakieś świeże warzywo? :) pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.