Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mama u nas


Do przyjemności należy czas kiedy wpada do mnie mama. Tym razem jest nieco dłużej. Wczoraj po obiadku postawiła "wietrzniki" chyba tak to się pisze...takie ciacho z bitą śmietaną. Z grzeczności nie odmówiłam, ale żeby wpadać w zachwyt?...I ku mojemu zdziwieniu dzisiejsza waga znów idealna :))

Czasami się zastanawiam czy ona (waga) się nie zepsuła, ale po wymianie baterii wskazuje taki sam odczyt.  Pozdrawiam i życzę sukcesów!!! To jest realne-pamiętajcie...

  • martusska90

    martusska90

    15 października 2009, 13:49

    a u mnie to nie wychodzi ;P :D ale zazdroszcze

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.