Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nastroje


Wczorajszy dzień zakończyłam w kiepskim nastroju. Znowu mi się troszkę zwaliło na głowę i gdyby nie rozmowa z kumpelką, chyba bym oszalała.
Dziś nieco lepiej ze mną. Dążę do swego ideału wagowego z ostatniego piątku i pozytywnie się nastrajam. Oby to wystarczyło to będzie super.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.