Jestem z siebie dumna! Dziennie chodzę z kijkami przez godzinę,albo jeżdżę na rolkach, a oprócz tego 30 min z Mel B no i brzuszki rano i wieczorem i jak znajdę czas to steper :) Jeszcze nigdy mi tak dobrze nie szło! Mam nadzieję, że wypowiedziane w dobrą godzinę Oprócz tego dość nieźle panuję nad tym co jem :) Może nie jest to dieta ale nie obżeram się, nie jem jedzenia-śmieci, nie jem wieczorami i staram się nie jeść smażonego. Tylko jeszcze coś muszę zrobić z tym strasznym chlebem
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
suareska
25 lutego 2015, 16:27A dziękować, dziękować :D Jest dobrze a będzie super :D Ja swojego profilu nie zawiesiłam, ale jak nie poćwiczę to też nie mogę siedzieć na fb :P Coś za coś :P
Oktaniewa
25 lutego 2015, 13:01otóż to ! :D
berzerk
25 lutego 2015, 11:38Brawo!
otoja1981
25 lutego 2015, 09:26Trafilas z tym postem w dziesiatke, bo ja w niedziele oficjalnie zawiesilam swoj profil na fb wlasnie dlatego, ze wszystko inne odchodzi w cien. Teraz tylko jeszcze znalezc motywacje do cwiczen....
Nocka23
25 lutego 2015, 07:39fantastyczne podejście :) trzeba być z siebie zadowolonym bo wtedy lepiej wszystko wychodzi :) powodzenia :)
iwona.szczecin
24 lutego 2015, 20:52A ja mam czas na fb i na trening i na vitalię i na ogródek i na pracę i na czas z córką...grunt to dobra organizacja
almost_happy
24 lutego 2015, 20:30Dokładnie tak ;) nie zbyt często 'przesiaduję' na fejsie ;) powodzenia☺