Powiem Wam kochane moje że wprowadzilam w swoje zycie eksperyment. W związku że od 2 tygodni nie ćwiczę z powodu uszkodzonego kregoslupa, z ktorym oczywiscie bylam na RTG an Solcu, ale nic ine wykazalo i za tydz mam rezonans. Na razie jestem na bardzo linych lekach. Ale nie o tym chcialam dzisiaj Wam powiedzieć. Skoro nie mogę ćwiczyć a dieta to 70%?! Jem to na co mam ochotę, oczywiscie mówię o zdrowym odżywianiu. Edukuję się poprzez książki bo nie od razu Rzym zbudowano. Cierpliwość i stoicki spokój?! Nauczmy się sztuki umiaru we wszystkim, a odnajdziemy szczęście.
Poniżej pokaze Wam moje nowe książki i jakieś tam zdjęcie z dzisiaj :)
Pokerusia
23 września 2013, 12:42jestem ciekawa książki Sablewskiej ,,Sposób na zdrowy styl życia,,...
martini18
23 września 2013, 10:34¨opanoj swoj metabolizm mam i czytalam, swietna!!
WildBlackberry
23 września 2013, 10:32te z jillian bym nawet przeczytala :p
ZizuZuuuax3
23 września 2013, 10:31Jesteś zajebiście śliczna! :) zdrówka kochana!