Cześć dziewczyny, słuchajcie podzielę się dzisiaj moją życiową porażką.
Zaufalam w zyciu tylu dietetykom i tylu ludziom, pamiętajcie że nie warto, zawsze miejcie ten 1% niepewności. Zaufa,lam poraz kolejny że swoje ciało i organizm oddaję w dobre ręce Pana Mariusza Mróz. Nie było źle i nie było dobrze. Miałam się nie ważyć tylko mierzyć cm, mierzyłam, de facto spadały. Co okazało się po 2 msc? Przytyłąm 8kg, poszło mi w mięśnie. Zaraz po tym napisałam do niego, odpowiedział mi tylko absurdalnie "może to okres?". Myślałam że zamorduję, popłakałam się ...
Ale nie poddam się, rano wstałam poszłam do dietetyka w Centrum Wallnes zostalam zmierzona, zważona, zbadana kompleksowo. Ustalilismy że kaloryczność jaką przyjmowałam była nie odpowiednia do 2 treningów dziennie dlatego zbiłam wszystko w mięśnie zamiast spalać. Po drugie pamiętajcie skoro dieta to 70% jest najwazniejsza nie polece Wam nigdy trenerów personalnych, lecz dietetyków, to oni są po szkole, mają wiedze i za to płacimy. Treningi? to tylko 30% mimo to kocham aktywność fizyczną, na razie mam przerwę i zajelam się dietą, która napewno nie jest monotonna jak moja poprzednia dieta : kurczak, kurczak, kurczal. Moim celem jest nauczyć się zdrowego odżywiania i regularności a przede wszystkim kreatywności posiłków, nie monotoni :)
Przyjęłam wszystko z pokorą i uśmiechem, wierzę ze mi się uda.
Porażki to szczeble sukcesu!
flowerfairy
28 lipca 2013, 23:27Ja niestety mam bardzo złe wspomnienia z Centrum Wellness. Zostalam tam bardzo niemiło potraktowana po tym jak "śmiałam" zgłosić zażalenie, że na ich diecie nie schudłam ani grama przez 2 miesiące. Stosowałam wszystkie zalecenia a nie spadło nic... I na koniec dostałam dosłownie ochrzan że na pewno nie stosowałam diety!!! Szkoda pieniędzy moim zdaniem...
LadyFit22
28 lipca 2013, 23:00szkoda ze tyle twojego wysiłku poszło na marne.teraz będziesz mądrzejsza i na pewno szybko dojdziesz do celu.zgadzam się z poprzedniczkami ze nie wyglądasz na tyle kg a poza tym jesteś bardzo fotogeniczna. zazdroszczę. powodzenia;)
TheAniula19
28 lipca 2013, 22:09czyli twoja dieta była zła? i jak tu wierzyc trenerom personalnym, jak bedzie teraz wyglądac twoja dieta? ;p życze powodzenia dalej i nie poddawaj się kochana ;p mimo wszystko pamiętaj, że jestes piękna! :)
Karola2013
28 lipca 2013, 19:54ale jesteś śliczna :)
alex156
27 lipca 2013, 22:14I tak wyglądasz nieziemsko! :)
delax
27 lipca 2013, 21:24A jak wyglądało Twoje jedzenie pod względem kalorii, a jak wygląda teraz? Coś się w tym temacie zmieniło? PS zdecydowanie nie wyglądasz na tyle kilogramów, nie od dzisiaj wiadomo, że 1kg mięśni nie równa się 1 kg tłuszczu pod względem objętości. Powodzenia! :))
Julia551
27 lipca 2013, 21:19No i bardzo dobre myślenie!Jesteś bardzo ładna i nie wyglądasz na tyle kg.Będzie dobrze:*
soperfect
27 lipca 2013, 21:17Powodzenia. ;) ps. śliczna jesteś ;-)