WITAM WA PO SPOREJ PRZERWIE!! (3 dniowej)
Słuchajcie dziewczynki, jutro czeka mnie wizyta domowa dietetyka czyli ważenie i mierzenie. Podjęłam walkę z pomocą grupy wsparcia i dietetyka w stacji Wallness. Wszystkim wam to polecam. Bardzo mobilizujące. Warsztaty trwają 12 tygodni. Co tydzień macie spotkanie z grupą i dietetykiem i omawiany temat np o Białkach a przede wszystkim ważenie i wymianę między sobą doświadczeń z dziewczynami z grupy. Słuchajcie dla mnie bardzo mobilizujące są kary:
płacisz 6szł jeśli przytyjesz 0,5kg w ciągu tygodnia
płacisz 25zł jeśli nie zjawisz się na więcej niż 2 spotkaniach.
Oprócz tego jest między dziewczynami w grupie wspólne wsparcie jak i zacięta walka o utratę kilogramów ponieważ na koniec dla dziewczyny która schudnie najwięcej procentowo ze swojej masy ciała przyznawana jest atraktyjna nagroda pieniężna/rzeczowa o wartości 150zł.
Dzisiaj robiłam zakupki, zaraz wam pokaże co mam w lodówce :)
88sweet88
21 stycznia 2013, 15:31zawartosc lodowki swietna!!!! trzymam kciuki! a ta grupa fajnie brzmi i bardzo zachecajaca do rywalizacji i gubienia kg:D
LanaDelRay
21 stycznia 2013, 13:25mieszkasz sama?
rroja
21 stycznia 2013, 10:09o widzę zieloną herbatę z opuncją, uwielbiam ją! :)
fokaloka
21 stycznia 2013, 09:59Fajna sprawa te warsztaty. :)
Katerinka91
21 stycznia 2013, 09:08Tymbarkiiiii :D uwielbiam je po prostu!!! ;)
Orbitrekowka
21 stycznia 2013, 07:25Podziwiam za ta urządzoną lodówkę :)
momolada
21 stycznia 2013, 06:15ale pyszności ;)
ariene
21 stycznia 2013, 02:23Taka grupa to fajne wyjście jeśli ktoś lubi rywalizację ;) Te kary mogą działać motywująco. A oprócz tego macie też jakieś zajęcia na siłowni, albo coś? Czy to tylko takie mentalne wsparcie z dietetykiem? :) Napisz jutro jak było. Powodzenia!