Śniadanie (10:00)
owsianka Nestle Nesvita jabłkowa z cynamonem
+banan
zielona herbata
2 Śniadanie(12:30)
sok wielowarzywny 300ml Tymbark 100% sok
Obiad (13:30)
100g kurczaka na parze (przyprawy: imbir, ostra papryka i bazylia)
2 łyżki kaszy gryczanej
czerwona herbata
Podwieczorek (16:00)
serek wiejski z łyżką otrębów owsianych
Kolacja (19:00)
mix warzyw (pomidor, sałata, marchewka) wszystko skropione cytryną
czerwona herbata
Ruch i ćwiczenia fizyczne:
* 15min z Płytą Ewy Chodakowskiej, więcej nie dałam rady -.- następnym razem, dam!!!
* biegałam 15 min na dworzu, choć założyłam że będzie dłużej, ale nie na te warunki atmosferyczne :/
Wykonane zabiegi pielęgnacyjne:
smarowanie balsamem wyszczuplającym
Moje sukcesy:
Mimo że mam czas napięcia przed miesiączkowego, nie daję się. Choć mam ochotę strasznie na czekoladę, nie poddam się ! NIE ZJEM JEJ :/
Moje porażki:
Dzisiaj zjadłam trochę inne śniadanie niż powinnam, ale jutro już będzie lepiej i będę trzymała się jadłospisu.
forever.yours
30 grudnia 2012, 11:49oi, ćwiczenia Ewy dają potworny wycisk, ale widać efekty :) trzymam za Ciebie kciuki, powodzenia *
maleducada
25 grudnia 2012, 10:47Wesołych Świąt! :)
agakam1988
13 grudnia 2012, 21:20Smacznie:-) Fajna motywacja! Dasz radę
cindurella987
13 grudnia 2012, 20:07swiete slowa, w koncu nasze zdrowie to najcenniejszy skarb;) i myslmy nad tym co robimy i nad konsekwencjami;) jak to mowia 'chwila slodyczy w ustach, wiecznosc w biodrach';d
alex156
13 grudnia 2012, 17:32Nie przejmuj się, że nie dajesz rady wytrwać w ćwiczeniach. Ja też kiedyś zaczynałam od 10min. A teraz idzie o niebo lepiej :)
PaulinaRajmunda
13 grudnia 2012, 15:23Chyba musze spróbować soku wielowarzywnego. :)
LanaDelRay
13 grudnia 2012, 15:07lubię twoje menu, bo jem podobnie :)