A co do diety: taka sobie nic specjalnego. Od dzisiaj jestem wegetarianką. Czytałam dzisiaj duzo na ten temat i nie potrafię patrzeć normalnie na mięso..Zresztą może i lepiej bo przechodzę na dietę do mojej grupy krwi Arh+ a w niej nie mogę jeść mięsa więc się pokryło, akurat ;) jak wam Idzie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
arsenka
19 lipca 2012, 07:28czas leczy rany dasz radę... idź do rfyzjera kosmetyczki zrób coś dla siebie ...
aeternum
18 lipca 2012, 18:11o kurcze mi by było ciężko przestawić się na warzywka, kasze itd. :)
RedPoppy
18 lipca 2012, 17:35Hej :) Też chciałam przejsc na wegetarianstwo - mam ta sama grupe krwi - trzeba się wspierac :)) Co do chlopaka. To zakalec - musisz poszukac nowego ciacha :) Chlopy to jelopy. Sama mam teraz problem ze swoim i walcze z myslami by go nie zostawic bo non stop po rozmowie z nim placze. Doskonale to napisalas - by byc dla kogos priorytetem. Bo na to zaslugujemy! Glowka do góry :) Będzie dobrze :) ;*
Zawstydzona05
18 lipca 2012, 17:30Ja też nie jem mięsa od dłuższego czasu, bo nie lubię :) Nie martw się, wiem, że pewnie Ci ciężko, ale czas leczy rany.