Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wróciłam :)

witam Was :)

pobyt nad morzem był w 200% udany :D  pogoda dopisała (slonce), świetna kwatera i nawet moi kochani wytrzymali bez neta (smiech). morze i plaża czysta... szkoda, że to były tylko trzy dni (szloch) czas szybko zleciał...

udało mi się nawet zrobić fotkę meduzom :)

  • angelisia69

    angelisia69

    30 sierpnia 2016, 14:06

    najdluzej jest czekac na urlop,a jak juz jestesmy na wyjezdzie to moment czas leci i trza wracac :( ale najwazniejsze ze gdzies byliscie ;-) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.