Witajcie,
Dzisiaj piątek,piatunio raczej powinnam powiedzieć. Pewnie to przesunięcie godziny na czas letni jeszcze na mnie działa ale od kilku dni śpię w nocy jak dziecko.
U mnie dziś w UK piękny i słoneczny poranek a do tego 1 kwietnia,aż mi żal tych 9 godzin siedzenia w biurze. Może powinnam iść na wagary? Nie kusi Was czasem aby zamiast dojść do pracy,skręcić gdzieś w bok, dojść do jakiegoś parku,popatrzeć na rozkwitające kwiaty,uśmiechnąć się do samej siebie.
Życzę wszystkim pięknego poranka i wiosennego nastroju :)
Justys7
1 kwietnia 2016, 11:52Z chęcią na wagary bym poszła! Ale praca czeka -2 zmiana! Słoneczka życzę.
geza..
1 kwietnia 2016, 09:59Ja na wagary nie musze....jestem w domku...a w ogrodzie pieknie kwitnace juz drzewa;)...w Berlinie piekna sloneczna...wiosenna pogoda ;) MIlego dnia zycze ;)