Wczorajszy dzień pod kątem diety oceniam całkiem ok. Ze słodyczy zjadłam wczesnym popołudniem tylko jednego batona musli, co w przypadku mojego uwielbienia (a raczej uzależnienia) do słodyczy jest sporym sukcesem. :)
Kolację zjadłam około 19:30, a potem miałam jeszcze sporo aktywności.
A propos aktywności - do 17:00 miałam zrobione niecałe 2 tys. kroków (praca zdalna), ale po południu i wieczorem pocisnęłam spacer i power walka i ostatecznie zakończyłam dzień z wynikiem >15 tys. kroków. Przy takim wyniku nie było już mowy o jakimkolwiek treningu, zarówno pod względem czasowym, jak i kondycyjnym.
Na ten moment nie planuję drastycznych zmian w diecie - u mnie szybko kończy się to zniechęceniem i wzmożonym powrotem do tych produktów, o których powinnam zapomnieć. ;) Zmiany wprowadzam stopniowo, a tym, na co teraz zwracam szczególną uwagę jest:
1) jedzenie więcej warzyw/owoców
2) brak podjadania w międzyczasie - przerwa min. 2-3h między posiłkami (to dla mnie wyzwanie, bo mam w zwyczaju wciąż coś podskubywać)
3) trening lub power walk (czyli szybki marsz) każdego dnia - w rezultacie będę zadowolona, jeśli trening z Chodakowską pojawi się 3x w tygodniu, a spacer/marsz codziennie.
ishapper
13 maja 2021, 13:52Super🙂 Ja dzisiaj 16 500 kroków 🙂
stokrotka_90
13 maja 2021, 15:13wooow!! super, gratki! :D
ishapper
13 maja 2021, 15:42haha dziękuję 🙂