....jestem straszliwie niewyspana. Moja mała dzisiaj budziła się przez większość nocy z powodu - jak to ona mówiła - "bolącego noska", potem "bolącej nóżki", a potem "bolącego jeszcze czegoś, czegoś bliżej nieokreślonego", a tak naprawdę chyba miała zbyt dużo wrażeń jak na jeden dzień i była przemęczona. Mam nadzieję, że z soboty na niedzielę lepiej pośpimy.
Dzisiaj zjadłam:
- (8:30): owsianka na mleku z owocami
- (11:00): jabłko
- (12:30): udko gotowane, surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem, cebulką i b. serkiem
- (16:00): jogurt nat. z truskawkami
- (18:30): 2 parówki, warzywa, kapka b.serka, plaster sera
Ćwiczenia:
- wczoraj nie było basenu, ale był dzisiaj:-)
Za kilka dni - najbliższy czwartek lub piątek przyjdzie do mnie @ i jestem ciekawa jak to będzie z moją ochotą na słodkie. Zazwyczaj nie mogłam się oprzeć, a teraz? Nie mam pojęcia. Już się boję!:-)
czekooladowa
13 stycznia 2013, 16:48jesli nie je sie to pozniej sie nie chce tak;)
jestemaleznikam
12 stycznia 2013, 20:44życzę dzisiaj lepszej nocy i więcej snu :)
kasia165
12 stycznia 2013, 20:24mam nadzieje, że dzisiejsza noc będzie lepsza od poprzedniej ;) ja przez @ musiałam sobie odpuścić basen... na pewno będzie dobrze ;) najwyżej kup sobie opakowanie jakiś zdrowych ciasteczek, albo sama upiecz ;) choć powiem Ci, że mi przy @ niechce się słodyczy za to dzisiaj naszła mnie ochota na wafle ryżowe paprykowe i parówki ;) Pozdrawiam :*
svana
12 stycznia 2013, 19:08@ u mnie już dziś!!! narazie odpukać nie ciagnie mnie do słodkiego:)