Po wczorajszym treningu na piłce mam zakwasy. Ale super się ćwiczy i czuć że pracuje ciało. Bezproblemowo uczymuje równowagę i to robię dość trudne ćwiczenia. Nawet mój syn ćwiczy. Super sprawa. A poza tym to dziś trening był marszowy i przemeblowanie malutkie więc trochę siłowni.U piekłam torta na 11 ste urodziny synka ale taki odchudzany z musem owocowym i galaretkami. Pogoda się poprawia więc może jutro będzie można śmigać na rowerze ??? Zobaczymy. A w nagrodę że moja waga poszła w dół to kupiłam letnią piżame. To moja motywacja by dalej ostro ćwiczyć by szorty z piżamy pięknie leżały na zgrabnej sylwetce.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.