łał zaszło sporo mimo ze wczoraj dostałam @ ij cięzko było popołudniu a i ani o bólu ani o jedzeniu nie było czasu pomyśleć, przegłodziłam sie troche..nic mi nie bedzie...waga sobie poleciała i dobrze bo juz czułam sie jak balon ...a dziś taka jakaś lekka jestem..może dlatego też ze i psychicznie ciut lepiej :)
rano kawka zajrze tu i tam i lece do biura..potem pare telefonów i potem do drugiego biura odwalac czarna robote ale i tak trzeba musze miec dużo praktyki dopuki u mnie w biurze nie ma miejsca...bedzie dobrze,musi być i wam tez tego życze:)
BUZIAKI MIŁEGO DNIA :)
menu :
kawa pazona,banan,kawa pazona, herbata zielona, 6 małych paluszków biszkoptowych,mała miseczka zurku, 2 kawałeczki kiełbaski białej i 2 malutkie paszteciki, kawa pażona,1 biały chleb z wedliną,herbata zielona, 4 krazki ryżowe z almette i kindziukiem,4 krazki ryzowe z dzemem z moreli, 2 galaretki w czekoladzie...manio i paczka zelek misiów 100g :(
pyton1033
24 stycznia 2012, 22:48MASZ SLICZNE CORECZKI POZDRAWIAM