waga spadła ciut...zobaczymy co dalej na dzis mam plan żywieniowy, może nie całkiem zdrowy.....ale zawsze to plan, zobaczymy może on mi pomoże by nie jeść więcej i miedzy posiłkami.....a zwłaszcza wieczorem
8.00 kawa pażona +
9.00 kawa z mlekiem , 2 moje chlebki, ser, szynka i ogórek kiszony +
15.00 zupa z makaronem knor serowa , herbata zielona i banan +
17.00 kawa z mleczkiem +
19.00 jogurt activia do picia +
21.30 jabłko , 2 moje chleby z szynką, 4 x herbata z cytryną +
woda -mało
zobaczymy co z tego wyjdzie, narazie nie to jest najważniejsze, na 11.30 ide do adwokata w sprawie moje zwolnienia , potem musze do taty na cmantarz, zastępuję mamę, już wczoraj miałam jechac ale tak wiało i do tego @ ze sobie odpuściłam ( wybacz tatusiu ) a na 17.00 dziewczyny maja basen po prawie 2 tyg przerwie i w miedzyczasie musze zadz do Warty umówić się na rozmowę :)
wpadnę wieczorkiem i wszystko opowiem......
dytkosia
28 listopada 2011, 13:40trochę mało zaplanowałaś, ma być 5 posiłków a sama herbata to nie posiłek
poemi74
28 listopada 2011, 11:50a czemu do adwokata? czyżby nie zaakceptowali Ci zwolnienia w pracy?
sloneczkoko
28 listopada 2011, 11:30Jeśli nie zjesz nic w godz popołudniowych możesz być głodna i wieczorem rzucisz się na jedzenie.sama herbata zielona nie wystarczy.
mamaDamianka
28 listopada 2011, 10:50Kochana jesz stanowczo za mało,t5a mi sie wydaje.po paru dnaich rzucisz sie an jedzenie bo będziesz wygłodniałą,zreszta spowalniasz tym metabolizm.ja bym tu dodała 2posiłki podwieczoprek pomarańcza,jabłko a na kolację jakieś warzywa na patelnie i troszke piersi z kurczaka.