Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga pożal się boże :(


no więc tak..dzięki za słowa otuchy, za kopniaki i za to, że nie tylko ja tak wcinam ta czekoladę...nie tylko ja jestem taka beznadziejna :) sory ale jakieś to pocieszenie dla mnie małe jest :)))

niestety znów były słodycze ale kolacji nie będzie i już :) dam radę wypiję litr herbaty zielonej i już koniec kropka :))))

9.00 kawa i 6 pralinek :(

10.00 kawa i 2 składane tosty na ciepło z serem

16.00slim fast, herbata zielona

18.30 slim fast

21.00 slim fast

21.30 2 x zielona herbata wytrzymałam idę spać buziaki :)

 

p.s. od jutra do piątku dieta sam slim fast koktajle, powinno mi starczyć mam 2 naczęte opakowania gdzieś po połowie, 3 koktajle  ( przy silnym głodzie 4, to i tak razem 800 by było  zobaczymy )

  • Spychala1953

    Spychala1953

    19 kwietnia 2011, 20:10

    widzę a właściwie czytam, że pożeranie słodyczy to nie tylko mój problem. Ale nie jest mi wcale z tego powodu lepiej. Musimy zawalczyć w końcu chyba jesteśmy silniejsze od żarcia, no nie? Miłego wieczorku

  • malicka5

    malicka5

    19 kwietnia 2011, 19:48

    Posłuchaj Eli i zacznij jeść rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem, sprawdziłam na własnym organizmie. DAJ SOBIE SZANSĘ. 2 TYGODNIE.

  • ELA1974

    ELA1974

    19 kwietnia 2011, 19:41

    Witaj! W moim pamiętniku znajdziesz wklejony artykuł:"Słodka pokusa" na temat jedzenia czekolady podczas diety,przeczytaj go sobie,polecam!!Lepiej zjeść sobie mały kawałek czekolady,bo jeżeli przez dłuższy czas będziemy sobie odmawiać to przyjdzie taki dzień,że rzucimy się bez opamiętania na słodycze i będziemy je jeść i jeść i jeść!!!Pozdrawiam,miłego wieczorku!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.