no i 1 tydzień za mną bilans 3 kg mniej ( dziś 400 g ), super czuję się już o wiele lepiej lżej mi sie oddycha ale do celu nadal daleko...zaczynam wierzyc w te posiłki regularne , chyba pierwszy raz w życiu :)
dziś mam wolne, byłam u mamci u niej zjadłam śniadanko a teraz mam dużo sprzontanka zajrzę tu ok 12-13 bo wtedy sobie zrobie przerwę na jedzonko,
miłego dnia :)))
8.30 kawa, 2 paczuszki fitelli pomarańczowej z mlekiem ( ok 11.00 herbatka zielona )
12.45 reszta surówki, 1 łyżka ryżu i 2 łyżki kuskus polane jogurtem naturalnym ze szczypiorem i ogórkiem ( 2/3 części ), herbatka na trawienie herbapolu ( reszta jogurtu z ogórem na póżniej )
(15.30) stwierdziłam ,że to za wcześnie a potem nie byłam w domu i zjadłam dopiero o 17.30!!! jestem po 2 krokietach z mięsem i pieczarkami i do tego reszta jogurtu naturalnego z ogórasem i szczypiorem, herbatka slim i 2 kostki gorzkiej czekolady :) była naprawde gorzka ...bryy firmy wawel 90 % cacao i tylko 3 g cukru czarna jak smoła :)
20.30 jogurt jogobella owocowa wyspa, porcja błonnika
21.30 herb. zielona
bifana
13 kwietnia 2011, 19:59No koleżanko 7 dni i 3 kilo. Znikasz Kochana. Pozdrawiam.
Spychala1953
13 kwietnia 2011, 19:22za przemiły komentarz, który daje mi motywację do dalszego pisania. Fajnie Ci idzie. Życzę dalszych sukcesów. Miłego popołudnia:-)
malicka5
13 kwietnia 2011, 11:02Pięknie. Gratuluję. I tak trzymaj dalej.
moje.dukanowe.zmagania.
13 kwietnia 2011, 10:27Mi jeszcze do końca 1 tygodnia brakują 4 dni. Mam nadzieję, że uzyskam tak oszałamiający wynik jak Ty :> Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
Szarifa
13 kwietnia 2011, 10:15Też zamknę pierwszy tydzień 3 kg mniej. :D Wiem jakie to uczucie i satysfakcja. :) Pozdrawiam i gratuluję. :*
Monic858
13 kwietnia 2011, 09:59i oby tak dalej:)