...miało być od postu ,ale nie ma co czekać ,trzeba się ratować i już....
wracam.... choć codziennie robie podchody zagladam do was codziennie wróciłam znów do wagi styczniowej tragedia znów mi brzuch przeszkadza co ja robię ze swoim zdrowiem i ze swoim życiem ??????
a jeszcze bardziej do mnie to doszło jak obejrzałam dziś na tvn program o kobiecie dosłownie jakbym na siebie patrzyła , jakbym to ja była na jej miejscu...straszne muszę coś z tym zrobić , zacznę od dukana...choć wiem ,że zdrowy to on nie jest ale muszę widzieć rezultaty :) nie wytrzymam pewnie do III fazy ale moze potem 1000 kacl albo mŻ i ćwiczenia :) w każdym razie trzeba wkońcu coś ze sobą zrobić bo zegar tyka i czas ucieka:(......
waga podam z tamtego tygodnia ! lepiej nie patrzcie a potem zaktualizuję w środę i może się zmierzę od rana bo po niedzieli wieczorem to chyba nie bardzo:(
trzymajcie kciuki :)
p.s. jak mi sie uda to wkleję test dukana zrobiłam sobie świeży :)
kwiatuszek170466
6 marca 2011, 22:23ok zdam relacje.A jak się kopiuje to nie wiem.
kwiatuszek170466
6 marca 2011, 21:15Ja też chcę od jutra i chciała bym żeby mi się udało .Tobie również życzę żeby się udało.
stelza
6 marca 2011, 20:44tak mówisz ??? no to go doprowadzę i już :)
zoykaa
6 marca 2011, 20:38nie ma sensu zaczynac dukana,jezeli nie chce sie go doprowadzic do konca