i tak jestem zadowolona i się nie poddam, bo mimo ,że dziś na wadze znów 200 g więcej ( chyba za dużo zjadłam wczoraj ) ale za to wygrałam z czekoladą - jestem wielka :), no i spodnie są lużne i wogóle tak mi lekko :)
bilans dnia :
2 x kawa z mlekiem, 1,5 l wody, mała filiżanka zupy krem z pieczarek ( własnej roboty -pycha ), bagietka z czosnkiem ( ok 10 cm ), podwójne musli, kawa pażona, jogurt jogobella, ....
p.s. a pani @ przyszła jednak dopiero dziś, tragedia niecierpię tak ze najpierw ok 4 dni plamienie , nawet plamieniem tego czegoś dokładnie nie można nazwać, a potem właściwa @ a jak biore tabletki to rano kropka a wieczorem albo po paru godz jest..ciężko być kobietą :)
kamilla1991
11 lutego 2011, 15:51oj cięzko cięzko ;) gratuluje wynikow ;) !