oj dziś może być ciężko obiadek z mężem, jutro znów jedzie ale bedzie dukanowy kurczak pomodory i sos jogurtowy, tyle ze chyba na winko sie skusze, no bez przesady no nie :), tylko może być problem bo zaraz ciasto bede im robić ale mam zamiar zrobić takie by mnie nie skusiło i musze wytrzymać ,póżniej się pochwalę czy dałam radę :))
aha no dziś drgnęło 400 w dół i jest 77,6 ale to i tak dużo
Dzisiejszy plan :
-rowerek-brak
-brzuszki-brak
-ruch różny -kanapa i gotowanie w kuchni :(
-piling i balsam -brak
-woda-1 l
-kibelek - 1
Menu :)
9.00 kawa
13.00 piers z duszonego kurczaka, 3 pomidory średnie ze szczypiorkiem i dip z jogurtu greckiego ( z czosnkiem,bazylia i ziołami ), 3 lampki wina
16.30 kawa, 2 kawałki ciasta jogurtowego
18.30 herbatka chińska i 1 babeczka jogurtowa
21.00 reszta pomidora z obiadu i dip
22.30 2 łyzki czekolady i 10 zelków
no nie mam się czym chalić wiem :(
miłej niedzielki :)
poemi74
16 maja 2010, 10:51zjedz malutki kawałeczek ciasta na deser i będzie ok :) Pozdrawiam serdecznie.
bezkonserwantow
16 maja 2010, 09:42<img src='http://img40.imageshack.us/img40/5017/norahchallenge.jpg' border='0'/>