mo dziś mniej 200 ale do paska po ostatnim podskoku jeszcze brakuje, ciekawe czy w sobote zobacze upragnioną 7!!!!
jak dziewczynki po rozmowach w toku - oglądałyście tragedia to ja przy 85 czułam sie gruba boki ze spodni wypływają ,brzuch jak 5 miesiacu, a ta Nicola to załamka, albo psychiczna ze cieszy sie z takiego sadła, albo ...niewiem, jak dla mnie super odstraszacz zeby sie az tak nie zapuścic ,najgorszy ten brzuch chyba bym umarła majac taki :(((((
jak czytałyście mój pamiętnik to wiecie ze sie balsamuje, z ta folia wytrzymałam 3 nocki, ale od tygodniam mam balsam ujędrniający - bardzo sie boje ze potem może mi coś wisiec a na operacje nie stac mnie i to ryzykowne
balsam stary sie konczy wiec wczoraj po pracy poszłam na małe zakupki kupiłam wyszczuplający zel z pilingiem pod prysznic fajnie pachnie, skóra bardzo po nim gładka i kupiłam krem wyszczuplająco ujędrniający z dax cosmetics.....wieczoram przezyłam wstrząs....kiedys o podobnym działaniu miałam zel z avonu ale to nic w porównaniu z tym, kiedy składniki zaczynają działaś na skórę to dają uczucie chłodu....manio dziewczyny skakałam po całym domu ok 20 minut bo myślałam ze zwariuję tak po 3 minutach od wmasowaniani od piersi po kolana jak bym była zanurzona w lodzie głupie uczucie i niezwyt przyjemne tak po 20 mninutach powoli zaczęło ustępować...aż sie boje dzisiejszedo wieczoru:)
musze jeszcze zacząc ćwiczyć przymierzam sie do aw6 czy jakoś tak ale nieiem czy dam rade bo to dość trudne no i trzeba systematyczności musze sie psychicznie nastawić i spróbować moze się ktoś dołoączy i ustalimy jakąś datę początku :) zapraszam
ok uciekam bo moja córcia za 2 dni jedzie do Siedlec na mistrzostwa polski w jazzie i sukienki są niepokonczone tz. bez kamieni ,czeka mnie troche pracy ,najgorzej zacząć, bo troche z tym dłubaniny jest :)
trzynajcie dietkowanie buziaki
p.s. dziś mijają 2 tyd mojej diety schudłam 4,2 kg i co najlepsze manio jedyna słodycz w tym czasie to odrobina miodu w herbacie z cytrynką :)))) jestem z tego najbardziej dumna, tym bardziej ze słodycze są w domu bo są w nim dzieci :)))))
kateriniona
3 marca 2010, 20:07Ja tez mialam taki krem masakra tez latalam po pokoju ,hehe powoli sie przyzwyczajasz
zakpop
3 marca 2010, 15:29ja też tak miałam z balsamem chłodzącym.kiedyś kupiła go sobie moja siostra,a ja sobie użyczyłam i sie cała wysmarowałam.myślałam ,ze umrę.ja jak się wysmaruję to wskakuję pod kocyk i siadam obok grzejnika i szybko przechodzi. trzymam kciuki za ciebie.
Livetka
3 marca 2010, 15:04I ja będę musiała zacząć smarowanko, bo później faktycznie może być za późno. A co do gimnastyki to nie mogę się jakoś zebrać, być może w przyszłym tygodniu?? Najgorzej jest zacząć. Powodzenia życzę i gratuluję rezultatów jakie osiągnęłaś do tej pory :))