ćwiczę co dzień już od miesiaca, po prawie dwie godziny 5 lub 6 razy w tygodniu.
Zamiast chudnąc waże o kilogram więcej, dziś 61 kg. CZuję się jak słoń, jakby wszystkie ubrania miały na mnie pęknąć. nienawidze siebie i rzygać mi się chce na to jaka jestem obrzydliwa.
Patrzę na wasze zdjecia i widze piękne kobiety, które mają tyle wzrostu co ja, ważą z 65 kilogramów i mają piękne ciała, ja waże około 60 i jestem wielką grubą nabrzmiałą świnią.
Myślałam, że wyleczyłam się z bulimi, bo nie rzygam już gdzieś z rok, ale z tego si enie da wyleczyć mózgu! ani nienawiści do siebie.... to już koniec
Babsztyl_22
29 sierpnia 2013, 12:49proponuje ćwiczyć co 2 dzień. daj odpocząć swemu ciału! i pamiętaj ,że mięśnie są cięższe niż tłuszcz! pozdrawiam
stefekk
29 sierpnia 2013, 12:45wiem. myślę, ze ludzie mają gorzej. tylko że ja nie mam 16 lat. tylko prawie 30. a myślenie jak u chorej. choro mi
stefekk
29 sierpnia 2013, 12:33zrobię, tylko muszę się przełamać. teraz jest źle ze mną. bo siedze przed kompem w pracy i łzy mi lecą.
grupciaa
29 sierpnia 2013, 12:29zrob fotki pokaz się może wcale nie "jestem grubą świnią " jak to piszesz w tytule
grupciaa
29 sierpnia 2013, 12:29weź zrobić coś innego :P zamiast ćwiczyć tak często i tak długo zrób sobie krótszy albo bez wysiłku niech organizm zobaczy że nie jest ciągle to samo zrób psikusa ;))
WyjdaWamGaly
29 sierpnia 2013, 12:25Moim zdaniem za dużo ćwiczysz, nie można przeforsowywać organizmu. Poza tym to, że ważysz wiecej nie znaczy, że przytyłaś. Może to tylko woda. Ćwicz może 5 razy w tygodniu po godzince/ półtora i zdrowo się odżywiaj