Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
idzie dobrze


waga znowu pokazała mniej 💪💪 w środe to było 127,9 kg. Wymieniłem nawet baterie w wadze, zeby mieć pewność że dobrze waży🤣 na wszelki wypadek zważylem sie na innej wadze i wynik ten sam. To znak, że nie mam przywidzeń🤣

Jutro "dzień ważenia" to wg wyliczeń🤔🤓 waga powinna pokazać coś koło 127,5 kg (ale to tylko wg liczb...).

Oczywiście, w związku z aktualną sytuacją basen odpada. Tak, więc inna forma ruchu została wcielona w życie - rower stacjonarny i ćwiczenia w domu

A tak, to co? Nic, siedzieć w domu i tyle. Z racji, że mój charakter pracy pozwala na prace zdalną - nie wychodze bez potrzeby. Do tej sytuacji komentarze są zbędne. Po prostu stosujmy się do zaleceń i będzie dobrze💪💪💪

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.