Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: KONKRETY !!!
2 kwietnia 2009
Cała godzinka na steperze i 20 minut na twisterze w spodenkach neoprenowych - wycisnęło ze mnie siódme poty. Potem kąpiel, kremik antycelulitowy. Tak owocnie spędziłam wczorajszy wieczór - z wyrzutów sumienia, że jadłam ciasto, którym mnie poczęstowano.
kosa1103
2 kwietnia 2009, 22:28...ciasto spalone a waga Ci wybaczy:) trzymam kciuki:) buzka
Ramazotka
2 kwietnia 2009, 17:06to trzykrotnie spaliłaś to ciasto:-) pozdrowionka:-)
bellissimaa
2 kwietnia 2009, 16:49o to super ja mam pas ale o spodenkach nie słyszałam ciekawe czy byłby duży rozmiar.Pozdrawiam!
Odchudzanka
2 kwietnia 2009, 13:46to serum do biustu z eveline jest super, własnie mi sie skończyło :-(
aganarczu
2 kwietnia 2009, 13:37z zazdrosnikiem naprawde bardzo ciezko sie zyje :-)
aganarczu
2 kwietnia 2009, 11:24czyli po ciastku zostalo tylko wspomnienie :-))))
Odchudzanka
2 kwietnia 2009, 11:24ze ruch był ;-) A ciastko zostało odrazu spalone ;-)