To nieprawda, że nie ćwiczę. Po prostu zapominam wypisywać to w pamiętniku. Zakładam pół godzinki minimum ruchu : teraz ujarzmiłam steper , daję rady pół godzinki, twister, spacery są dłuższe niż pół godzinki, kręcenie biodrami albo chodzenie w miejscu , chodzenie po schodach, skakanka czy zwykłe rozciaganie się , tańczenie i wygłupy z dziećmi, a nawet ruszanie biodrami przy gotowaniu obiadu. Rok temu porzuciłam kilkugodzinne siedzenie w fotelu i tego się trzymam.
Nie zawracam sobie głowy liczeniem kalorii, deficytów itp. To wszystko ma się toczyć naturalnie. To ma być stała zmiana stylu życia na zdrowy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cassidy
25 maja 2008, 12:14Też zmieniłam styl życia, ale podjadam paluszki do komputera...;p
Basia8212
25 maja 2008, 10:29pozdrowionka<img src="http://pu.i.wp.pl/?k=MzIzMzYxNTUsNDMyNTk2&f=sonne.gif"/>Miłej niedzielki!
niunia32
24 maja 2008, 22:24ciesze sie ze na paseczku juz ładnie 68 sie pojawiło :) podoba mi się Twój stosunek do odchudzania i dbania o siebie :) :* właśnie dzięki Tobie sobie uświadomiłam, że te problemy ze wstawaniem mogą być przez pogodę, oby się jak najszybciej poprawiła
jeana66
24 maja 2008, 20:50Widać, że ta twoja zmiana stylu życia skutkuje prawdziwymi osiągnięciami. Wiesz, że byłaś jedną z moich pierwszych inspiracji i motywacji na Vitalii? Nawet to kiedyś napisałam :) Buziaki :)
Michalinkaa
24 maja 2008, 20:37wowwwwwwww 20 kg? też bym tak chciała.życze dalej samozaparcia i silnej woli:)
izunia2007
24 maja 2008, 16:33O!Widze ze na paseczku z powrotem 68.To dobrze.Znow idziemy leb w leb :)
abiks
24 maja 2008, 13:22Tk ja widzę , faktycznie maóo się ruszam .....a nie tylko siedziec z pupą .. a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d3fda306034bc7a1" target="_blank"><img src="http://images28.fotosik.pl/143/d3fda306034bc7a1.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> Naprawdę jesteś ambitna .....miego dnia zyczę krystyna
elissabet
24 maja 2008, 13:09mnie tez wiecej ruchu by sie przydalo chyba,podziwiam cie
mel1980
24 maja 2008, 12:34O proszę jakie zdrowe podejście:)! Też bym tak chciała!!! Tylko tak mi ciężko się zebrać... Miłego dnia!!! <img src="http://img360.imageshack.us/img360/1710/haveawonderfuldayza3.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img360.imageshack.us/img360/1710/haveawonderfuldayza3.c84fc69e11.jpg" border="0">
agapa776
24 maja 2008, 12:24Jestem pełana podziwu dla Ciebie>takie osoby jak ty pokazują,że jednak można schudnąć.Ile czasu Ci to zajęło i co było najtrudniejsze dla Ciebie.Ja dopiero niedawno zaczęłam i strasznie się boję,że nie wytrawam.Pozdrawiam papapapa
marlak
24 maja 2008, 12:20I wg mnie o to chodzi... o myślenie, żeby się ruszać... Jestem pełna podziwu... Pozdrawiam serdecznie :)
joanna1996
24 maja 2008, 11:15Myślę, że tylko takie "naturalne" odchudzanie jest skuteczne.Diety cud nie istnieją -każda z nas jest inna i trzeba znaleźć swój sposób na zdrowy styl życia i odżywiania.Gratuluję roczku-ciesz sie tym co osiągnęłaś, bo to jest niesamowity sukces i wielka sprawa!Pozdrawiam!
marylka1727
24 maja 2008, 11:11znalazłam na Twojej stronce wiele przydatnych rad mam pytanko co to jest a6w jestem tu nowa zresztą już zauważyłaś a co do steperka sprzęt nie jest astronomiczny cenowo napisz mi warto na początek chociaż w niego zainwestować ?gratuluję efektów bardzo motywujące