Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ZNÓW RUSZAM DO BOJU


WAGA: 72kg (całkiem niezły bilans poświąteczny)
POSIŁKI I PŁYNY:
- I śniadanie: płatki owsiane z jogurtem i rodzynkami
-  herbata grejfrutowa
- II śniadanie : jabłko , kromaka pieczywka
- kawa
- obiad : zupa warzywna
- herbata czerwona

SKAKANKA: 500 przeskoków
  • kitek96

    kitek96

    29 grudnia 2007, 14:24

    Dzięki za odwiedzinki.500 przeskoków na skakance - podziwiam! Pozdrawiam i życzę Tobie udanego weekendu!

  • dgamm

    dgamm

    29 grudnia 2007, 13:22

    ...ja nie moge skakać ani biegac,to nadrabiam na rowerku stacjonarnym.Powodzenia życzę i PA!!

  • izunia2007

    izunia2007

    29 grudnia 2007, 11:45

    Dzieki za komplement.To bardzo motywujace.

  • Hejho

    Hejho

    28 grudnia 2007, 22:46

    Widze, ż esprawa skakania została rozwiązana. Witaj więc na równikowym szlaku...

  • alam

    alam

    28 grudnia 2007, 21:03

    Wszystko kusi jeszcze, a siedzenie w domu sprzyja niestety podjadaniu. Nie skuszę się chyba na skakanie, ale może jak zejdę poniżej 80 kg, to zacznę na poważnie biegać? Pozdrawiam!

  • kilarka2

    kilarka2

    28 grudnia 2007, 18:38

    walną uchwałą kierowniczek grupy nierowerkowej ;) ustaliłyśmy, że jeden przeskok możemy policzyć jako jeden krok na steperku czyli 60 cm :) pozdrawiamy - dwie Magdy :)

  • madziara74

    madziara74

    28 grudnia 2007, 18:37

    ja po sętach jeszcze wcnam smakołyki, które pozostały, ale od Nowego roku DIETA!! i w końcu zacznę ćwiczyć, pa

  • patrycja1986

    patrycja1986

    28 grudnia 2007, 17:59

    eh, a napewno pomoże...mam nadzieje, bo nie lubie wyrzucać pieniedzy w błoto..najbardziej zależy mi na tym żeby mieć więcej siły podczas ćwiczeń :P

  • izunia2007

    izunia2007

    28 grudnia 2007, 16:00

    Aniu,czemu do mnie nie zagladasz? Obrazilas sie o to czwarte dziecko? Wybacz ze nie zrozumialam porownania!Czlowiek czasem kiepsko kojarzy.Usciski!

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    28 grudnia 2007, 15:59

    ciagle nie moge sie napatrzec twojego brzuszka;] rewelacja

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    28 grudnia 2007, 14:57

    Bardzo się cieszę że mogę być dla ciebie pomocą.A dzięki temu i ja uzyskuję siłę .

  • johasia

    johasia

    28 grudnia 2007, 14:54

    Ja niestety nie umiem nasycić się samą zupą (być może jest zbyt rzadka). Dziś po barszczu zjadłam jeszcze małe jabłko. Powodzenia i dużo dobrego! J.

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    28 grudnia 2007, 14:39

    No i tak trzymaj.ja też przed chwilą wypiłam kubek herbaty zielonej i czuję się taka pełna że nic bym nie zjadła.I juz nic nie jem najwyżej jabłko na kolację

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.