Od 10 dni schudłam 1,5 kg. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie była to czysta masa, ale tłuszcz. Jak to możliwe skoro ćwiczę, ogólnie więcej się ruszam, piję więcej wody i w mojej diecie jest sporo białka?
Ważę się w aptece i waga podaje mi ilość tkanki tłuszczowej, masę tkanki tłuszczowej i czystą masę. Czy możliwe są jakieś przekłamania? Np. czy waga klasyfikuje wodę jako tłuszcz czy czystą masę? Ostatnio podczas okresu waga mi skoczyła o prawie 3 kg w górę, po czym po okresie spadła poniżej wagi sprzed okresu. A na innej wadze w innej aptece mam inne wyniki - nie chodzę tam bo tam ważę więcej:) Czy mam tym wagom w ogóle wierzyć?
niezapominajka33
16 maja 2013, 11:55Jak na moje oko, waga do warzenia sama w sobie nie może Ci pokazać ile tkanki tłuszczowej masz w sobie, to można zrobić np. u lekarza , który weźmie skórę -ściśnie odpowiednim miernikiem i w tedy może coś powiedzieć więcej. Wiec głowa do góry.