07:50-pobudka, bieganie w miejscu 4minuty, letnia woda z cytryna.
08:40-przygotowanie drugiego sniadania ( wyjazd do dentysty), ogorki kwaszone z odrobinka cebulki do tego cheb zytni (zabralam szczoteczke do zebow zeby dentystka nie uciekla).
11:00-wyjazd do dentysty.
11:30-11:40-drugie sniadanko.
14:35-15:00-obiad, tortilla z kurczakiem i marchewka.
16:25-17:40- wyjazd na rowerze (wialo, ciezko sie jechalo)
17:50-przygotowanie podwieczorku, ciastka z platkow owsianych i troche slonecznika.Gdy piekarnik sie rozgrzewal, nagle napadl mnie okropny glod:/ pod reka mialam maslo orzechowe z kawalkami orzechow i chwycilam za nie. NIe zdazylam sie obejrzec a w mojej buz wyladowalo jakies 5 lyzeczek masla,po czym wlozylam ciastka do piekarnika i obok mikrofali lezala pizza moich dzieci ze wczoraj (piatek) wiec nie myslac za wiele podgrzalam sobie dwa kawalki i wciagnelam :( I to jeszcze zanim ciasteczka sie zrobily!!!! NIE DOBRZE.
19:00-22:15-pojechalam do kolezanki aby sie wygadac:(
22:45-23:20-cwiczonka i szybciutko do spania. Musialam wybrac czy cwiczenia czy tez napisac notke w pamietniku. Wybralam cwiczenia, ale i tak to nie usprawiedliwia mojego dzisiejszego wybryku. Ojj nie dobrze nie dobrze.( Maslo orzechowe schowalam gleboko do szafki kuchennej)
Wypilam dzisiaj 2,5 litra wody i pol litra herbaty.
Wedlug wii u meter zrobilam 6900krokow i spalilam 580 kalorii.
Notke zrobilam 22.03.15 o godzinie 08:55.
Squaw69
22 lutego 2015, 10:48jesc;P
Squaw69
22 lutego 2015, 10:48Ja sie staram jest tak mniej wiecej co 2,5h, ale wczoraj troszke dluzej bylam na rowerze i nie przygotowalam sobie podwieczorku przed i dlatego tak sie stalo:/ Mam nauczke. Teraz za nim wyjade na rower to przygotuje sobie wszystko aby nnie bylo takiej wpadki. Dziekuje slicznie za wsparcie;) Rowniez Pozdrawiam i zycze powodzenia w diecie;***