Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę
Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą:
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą!
Emilka przysłała mi ta takie mądre przysłowie chińskie, które pozwolę sobie zacytować:
Warto je poznać, a może i nawet zapamiętać.
Bo .. Jest czas płaczu i czas śmiechu, czas żałoby i czas radosnego tańca"
Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe , mądre i życiowe komentarze. Podzieliłyście się ze mną swoimi doświadczeniami, radami, mądrościami i dodałyście otuchy.
Wiele to dla mnie znaczy.Jesteście kochane.
Znając tyle różnych opinii mam bogatsze inne spojrzenie na sytuację.
Teraz pozostaje dać czas czasowi.
Jeszcze raz dziękuję Wam i za przyzwoleniem "Adasia" wracam do żywych.
Waga około paskowa lekko na plus.1 sierpnia przypominajka na wo i liczę wtedy na spadek ok. 2kg. Od 3 do 16 sierpnia I część urlopu. II część urlopu na początku września plus wycieczka zakładowa, a dokąd napiszę po sierpniowym urlopie.
Buziaczki
baja1953
28 lipca 2011, 09:13Potraktuję rower jako ulubioną rozrywkę...W końcu nie oczekuję od książki, że po jej przeczytaniu schudnę...;)) Cmok, Mieciu:)))
dziejka
27 lipca 2011, 22:58bo to jest tzw. samo życie.Każdy je musi przeżyć po swojemu.Pozdrawiam
Sandraaaaaaa
27 lipca 2011, 21:38Jest czas na szybko, nie warto traci życia na smutki :*
luckaaa
27 lipca 2011, 21:19no tak , Mieciu masz racje , nie trzeba zbyt dlugo zyc w smutku. Wrocilam szczesliwie ze swojego urlopu :)
Kenzo1976
27 lipca 2011, 19:32fajnie ,że jestes :))))) buziaczki cudna kobietko :)))) cieszę się ,że cię znam :)
mrowaa
27 lipca 2011, 19:03Buziole!
agunia1960
27 lipca 2011, 16:16Ależ w Tobie jest dużo optymizmu, aż chciałabym Ci trochę podkraść, tylko to tego trzeba chyba dojrzeć tak jak Ty. U mnie nadal ponuro....Pozdrawiam Agnieszka
elka65
27 lipca 2011, 16:11Mieciu fajowsko, że już jesteś:)))))))))))))))))))) może dołączę do Was 1.08 zobaczę. Ściskam i pozdrawiam
animek.a
27 lipca 2011, 15:18cieszę się że wróciłaś, po burzy zawsze wychodzi słońce, nawet po takiej ciemnej, z gradem i piorunami:) Ty jesteś tym słońcem dla wielu osób tutaj :)! pozdrawiam ciepło, serdecznie i słonecznie. :)
izulka710
27 lipca 2011, 15:05że powstałaś jak ten feniks z popiołów!!!!!!!!!!!Smutno było bez Ciebie:(Buziaki:)
SYLWIULA.sylwia
27 lipca 2011, 14:21Witaj wśród żywych:) i nie daj sie tym ptakom:)
wiosna1956
27 lipca 2011, 13:18i od razu mi lepiej , jak jesteś !!!!!!!! pozdrawiam
gwiazdolinka1982
27 lipca 2011, 12:08cieszę się że twój nastrój lepszy.Pozdrawiam serdecznie :)
zwiedly.blawatek
27 lipca 2011, 11:45wracaj,wracaj,bo bez Ciebie pusto:)a i warto zapamiętać te frazy, bo każdy przecież czasem potrzebuję albo przyjaznej ręki albo mocnego kopa,żeby się otrząsnąć:)
elasial
27 lipca 2011, 11:42Dobrze ,że nie posypałaś sobie głowy popiołem....albo i jeszcze coś gorszego,ale złapałaś dystans...choć ja wiem jakie to trudne!!!!
baja1953
27 lipca 2011, 11:35uff, jak to milo, że Miecia wróciła..:)) Jak zawsze nie sama, tylko objuczona mądrościami, cytatami i żartami...;) Wiwat:)) Cmok, Mieciu:))