Dziś był trochę przełomowy dzień. Założyłam spódniczkę, którą kupiłam jakiś czas temu. Obcisła spódniczka, o której wcześniej tylko myślałam, a dziś postanowiłam ją założyć. Zauważyłam, że brzuszek już mi tak nie odstaje jak wcześniej, co oczywiście potwierdza centymetr <3
Poza tym gdy dziś ćwiczyłam, widziałam się w lustrze i jakoś lepiej się czułam. Widzę różnicę. Czuję się lepiej ze sobą.
A ćwiczyłam z Martą Hennig! Dała mi niezły wycisk, polecam ten trening!
Gabcia13
17 lipca 2018, 17:41Zmiana odżywiania i trochę ruchu wpływa mie tylko dobrze na sylwete ale tez samopoczucie i postrzeganie siebie. Ekstra, ze ci się udaje! Oby tak dalej !
SpokojnaOaza
18 lipca 2018, 09:30Dziękuję :)
Semi_
16 lipca 2018, 08:01Świetnie :)