omg. jestem w szoku, ze to pisze, ale obiecalam sobie, ze kazdy dzien bedzie tutaj mial jakies swoje miejsce.
nie chcecie wiedziec co jadlam. co zjadlam.
nie chcecie.
Dzisiaj pierwszy dzien z Mel B . Arms, cardio , abs.
cwiczenia niezle daly mi w kosc. ale nie na tyle, zeby nie jesc kolejnych i kolejnych porcji lodow.
dzisiaj 71 na wadze. To po wczoraj. A po dziisaj bedzie 72.
awalyna
23 lipca 2013, 18:37to teraz ogar i walczymy! Masz kopniaka w tyłek ! :*
mangemoi
23 lipca 2013, 15:14a jakie lody? skoro naprawdę nie dajesz rady to może chociaż jedz takie wodne? to mniejszy grzech
Karmelkowaaa
23 lipca 2013, 10:39ojj grzeszysz!!! spróbuj się poprawic ;)
Justynak100885
22 lipca 2013, 22:07Ojjj nie ładnie. ...dobrze że pocwiczyłas i trochę odpokutowałas grzechy ;))
Aguilerra
22 lipca 2013, 21:38A moze jednak napiszesz co zjadłaś, przynajmniej jutro się zastanowisz dwa razy :)))