Zacznę od pomiarów (w cm):
- szyja 32
- biceps 29
- piersi 93
- talia 74
- brzuch 87
- biodra 105
- udo 62
- łydka 39
- to są pomiary po 15 treningach, które uznam za wyjściowe do porównania - a porównanie zrobię po 30 treningach
To nad czym muszę popracować to moja dieta, jedzenie o stałych porach i ilość wypitej wody oraz zielonej herbaty...
Dzisiejsze jedzonko:
- crunchy z mlekiem
- krem pomidorowy z makaronem (miseczka)
- sok z 2 grejfrutów
- zapiekanka no cóż poległam, bo byłam głodna i .... (zdarza się..)
- zupa-krem z dyni (2 miseczki)
- kawa z mlekiem i kakao
- krem pomidorowy z makaronem (miseczka)
Dziś było u mnie "kremowo", ponieważ miałam zupę z wczoraj oraz ugotowałam nową z dyni... Niestety mało białka było dzisiaj nad tym też muszę popracować...
Czyli:
- 5 posiłków dziennie (9, 11, 14, 17, 20)
- więcej wody
- zielona herbata
- codziennie porcja białka - mięso, ryba, lub jajko
- więcej produktów pełnoziarnistych
- unikanie słodyczy i fast food'ów
Hmmm a teraz motywacja do dzisiejszych ćwiczeń...
No i oczywiście ćwiczenia na dziś:
Myślałam o tym by poćwiczyć z Ewą, ale jej samotne treningi mnie nudzą - może pomyśli by nagrać grupowe treningi - one bardziej motywują
No to spalam !!!!!
.......................................................................... (godzina potu i łez....)
PO TRENINGU...
pierwsze co pomyślałam to F***
..a po kilku sekundach - w sumie to da się zrobić ten trening....
hmmm... to chyba TRENINGOWE ROZDWOJENIE JAŹNI...