Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ratunku


jak dzis weszlam na wage to o malo mnie szlag nie trafil okazalo sie .ze znowu na mnie wlazl kilogram  ,juz sama nie wiem przeciesz nie jem slodyczy,cukru chleba i jakos nic w dol

poszlam dzisiaj na dlugi spacer a wlasciwie poszlam kupic sobie nowe rekawiczki ,bo w sumie potrzebuje jedna pare na tydzien ze wzgledu na smycz na koncu ,ktorej paleta sie moja Andzia  jak znajde gdzies nasze wspolne zdjecie z przed 3,5 lat to tu dolacze  a tak prawde powiedziawszy to mam dzis dola jak chole.....juz o 7.12 dzwonilam do wnuka i skladalam mu urodzinowe zyczenia ,bo wlasnie przed 14 stu laty przyszedl na swiat i ja bylam pierwsza ,ktora go zobaczyla  a pierwsze znjecie to ma zrobione jak skonczyl jakies 25-30 sekund i jeszcze z pepowina wyladowal na brzuchu mojej cory a dzis to lepek wyzszy o demnie  ale co to ma wspolnego z moimi kilogramami no chyba nic i tylko pokazuje jak szybko uplywa czas.ciesze sie ,ze tu trafilam i moge z Wami pogadac na kezdy temat i wyzalic sie tez  dzis juz nic nie bede jadla ,tylko sobie zrobie dobrej herbatki na noc jutro musze isc kupic sobie jabluszka ale tylko 3-4 sztuki bo jak mam wiecej to zaraz zjem byl okres ,ze jadalam po 2-3 kg.jabluszek na dzien a to tez jest nie dobrze tylko Bogu dzienkowalam ,ze mnie opetaly jablka a nie schabowe teraz jeszcze zadzwonie do Claudi(to moja mlodsza corka)mieszka i pracuje w Darmstadt a potem sie cieplutko ubiore i pojde z Anka na spacer wieczorny i moze jeszcze tu do was wpadne zeby sie pochwalic co sobie na jutro planuje

trzymajcie sie cieplutko dziekuje Wszystkim za dodawanie mi otuchy  pa buziaczki do pozniej

  • Ifuritka

    Ifuritka

    13 stycznia 2009, 06:29

    ja z nimi mam to samo... teraz zawsze kupuję na sztuki ze wskazaniem po ile dla każdego członka rodziny ;) a były czasy, że jak usiedliśmy zjadaliśmy ile tylko było w chacie (kilogramy)...a one jeszcze pobudzały mój apetyt pozdrawiam

  • JohnRej

    JohnRej

    12 stycznia 2009, 19:44

    w pierwszych dniach odchudzania szczególnie. Dlatego ja ważyłam się dopiero po upływie tygodnia. Profilaktycznie, żeby się nie stresować. Czy ważysz się zawsze rano na czczo? Będzie dobrze! Gosia

  • dodiii

    dodiii

    12 stycznia 2009, 19:05

    Ważymy właściwie tyle samo,ja mocno trzymam za Ciebie kciuki,jestem pewna ze Ci sie uda.Powiedz mi proszę czy poza ograniczeniem jedzonka uprawiasz jakiś sport?Ja planuje steperer ale jestem leniuszkiem.Ja właściwie przez cały dzień mogę nic nie jeść natomiast wieczorem dopada mnie straszny głód,zajadam tez stresy i doły.Życzę Ci powodzenia w odchudzaniu i duzo zdrówka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.