Okres przyszedł w 33 dniu cyklu czyli 5 dni po czasie.... Mam wątpliwości czy w niedziele będę miała siły na życiowkówkę....
w minioną niedziele rano zrobiłam ostanie lużne wybieganie. Zdążyłam przed deszczem i przetestowałam strój na start.
Od poniedziałku działam tylko z jogą i rolowaniem. Przeraziło mnie wczoraj w jakim stanie mam zginacze bioder 😥 potrzebuje ogarnąć sobie kilka ćwiczeń aktywujacych i działać codziennie ok 10min...dramat.
dziś przyjdzie mi pistolet do masażu i mam nadzieję na rozbicie moich skamieniałych ud i łydek.
powinnam też dzis zrobić ostatni akcent biegowy ale przez okres nie ma mowy by była w stanie 🫣 pozostanie zrobić mi mocniejszą rozgrzewkę przed startem.
dietetycznie jest stabilnie choć nie trzymam się swojej rozpiski :( wczoraj dostałam nowy plan 10 dniowy, zrobilam zakupy wiec mam nadzieje że dzis po pracy zjem zdrową i smaczną kolację 🙏😊
NiebieskaZabka
26 marca 2025, 11:36To fakt, @ czasami namiesza w planach, ale bardzo fajnie, że masz plan B 😉
Sorbetmalinowy2024
28 marca 2025, 09:23My kobiety musimy być gotowe na wszystko 🦸♀️
natalie.ewelina
26 marca 2025, 09:59Za pomyslny dzien☘️
Sorbetmalinowy2024
28 marca 2025, 09:22Dziękuję ❤️