Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek 82 dni do startu


Dzień zabiegania o trenera peronalnego. Pisałam z ziomkiem ze swojego miasta. Jestem konkretną osobą i tego samego oczekuje albo przynajmniej tego też spodziewałam się od gościa który prowadzi siłownię i wygląda na konkretnego gościa. 

Niestety moja cierpliwość się wyzerowała. Miał mi dać odpowiedź do wieczora co i jak. Czekałam. Wyciągałam od niego informacje. 

Sama wydedukowałam że nie ma czasu na nowych podobiecznych w określonym przeze mnie czasie.

Już myślałam o rezygnacji aby spróbować ćwiczyć w domu, ale nie leżał mi ten projekt. 

Bez spiny zaczęłam szukać kogoś innego. I znalazłam ziomeczka z którym cudnie mi się komunikowało. Zaczynamy we czwartek. Karnet na siłownię już mam. I niestety nie jest to moje miasto ale kraków... 

Mateusz pomaga w przygotowaniach biegowych do startów wiec idealnie dla mnie. 

link ziomeczka

Jest zajęty a to dla mnie ważne aby czuć się bezpiecznie. Bez chodźby cienia podtekstów.  (Mam swój uraz)

☆☆☆

woda: 3 200

kroki: 10 100

if: 23-8 👎

deficyt: +150

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.