Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 38


Wczoraj gości ciąg dalszy:D. Właściwie nowi znajomi. Kobieta z mojej nowej dorywczej pracy i jej mąż. Już od dłuższego czasu namawiała mnie na jakieś kawki i spotkania, a ja to generalnie dzikus jestem straszny :D. No ale w końcu się przełamałam i zaprosiłam ich do siebie na karty. Przyszli o 17:00 i wyszli o północy, więc nie dałam radę ani kroków ani jogi. No ale coś za coś. Nie spodziewałam się ani, że będziemy tyle siedzieć, ani że się tak dobrze bawić:D. No i zdjęcia robiłam tylko do drugiego śniadania, bo jak ktoś jest to tak głupio. Dietetycznie nawet nie było źle. Miłego dnia dziewczynki:). 

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    11 lutego 2025, 05:24

    Czasami przypadkowe spotkania są początkiem fajnej znajomości 😃

    • Sophia1729

      Sophia1729

      11 lutego 2025, 07:32

      Chyba było mi to potrzebne. Trzeci rok dopiero jestem tu gdzie jestem. Zostawiłam całe swoje życie i pojechałam w ciemno przez pół Polski:D. Wszystko obce. No ale zadomowiłam już się chyba. I ludzi też poznaję, więc jest nieźle:).

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      11 lutego 2025, 09:38

      Brawo Ty 😊

  • annna1978

    annna1978

    10 lutego 2025, 18:28

    Takie wieczorki są extra 😊

  • Alianna

    Alianna

    10 lutego 2025, 10:20

    W życiu potrzebna jest także zabawa w dobrym towarzystwie 😍

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.