Oszaleć już idzie. We wtorek wymazy. Ze względu na ograniczoną ilość produktów w zapasie moich kuchennych szafek i lodówki, dieta na tę chwilę odstawiona. Jem mniej, ale kalorii nie przeliczam. Nie ćwiczę. Ogarniam mieszkanie, czytam, oglądam filmy, typowy chillout
Pozdrawiam 😘
Moja trawka w ogródku 🙂
Przydałoby się już skosić, niestety chwilę musi jeszcze zaczekać
Malgosiat
14 czerwca 2020, 11:37pozdrawiam i trzymaj się zdrowo :)