Witam moje drogie! :) Chciałam się troche pochwalić, że nie zgrzeszyłam w weekend i spędziłam go aktywnie, także jak najbardziej na + :) Mam do was dwa pytania. Pierwsze to jakie ćwiczenia polecacie na odchudzenie łydek ,bo też są okropne :< tylko prosiłabym o takie przez, które stracą w objętości, a nie się umięśnią. A drugie to, o której porze dnia powinnam się zważyć by waga ani nie była zaniżona, ani zawyżona?
Jedzenie:
- jajecznica z dwóch jajek z pomidorkiem i cebulą ( bez tłuszczu, masła itp.)
- jabłko
- gotowana ryba, 2 ziemniaki i 3 łyżki buraków
- 4 mandarynki
- serek danio i kromka żytniego chleba
Picie:
- kawa z mlekiem
- herbata z cytryną
- 1l wody
łącznie ok 1200 kcal
+ 1h basenu, 30 brzuszków, 30 przysiadów i 10 minutowe ćwiczenia pośladków
chanells
10 lutego 2014, 14:25łooo no to jestesmy z Ciebie dumne :) weekend bez grzeszkow to juz duzy postep
vicki71
10 lutego 2014, 00:07Też polecam rano. Ale ty mało kcal jesz ? POZDRAWIAM
Kaatiez
9 lutego 2014, 21:52Niestety, nie da się zgubić tylko z określonej partii ciała ( z tego co wiem ) Chudnie się z całego ciała, tylko mięśnie wyrabia się konkretne. Ale nie bój się wyrabianie mięśni to nie taki szybki proces, więc się tym nie przejmuj :) Zrób jakieś cardio, basenik i gitaśnie :)
liliana200
9 lutego 2014, 19:37Waż się rano, d razu po siusiu :) A co do ćwiczeń hm mi pomogło skakanie na skakance ale przed i po rozciąganie było.
reiven
9 lutego 2014, 16:11zgadzam się z maelo
maelo
9 lutego 2014, 16:01waż się rano zaraz po porannej toalecie ! :)