Postanowiłam wreszcie coś napisać, bo coś ostatnio waga mi stanęła w miejscu. Może to dlatego, że jestem przed okresem, bo niestety ani grama mniej. Ćwiczę 5 razy w tygodniu na siłowni. 30 min. orbitrek i 30 min. rowerek, dodatkowo czasami w domu robię brzuszki. Jeśli chodzi o dietę to postanowiłam po prostu zdrowo się odżywiać, jeść o regularnych porach, 5 posiłków dziennie, nie jem słodyczy ( no szczerze to czasem mi się zdaży, głównie przed okresem ).
Żeby lepiej się zmotywować postanowiłam pisać codziennie to co zjadłam.
Bilans dnia dzisiejszego:
śniadanie: musli z jogurtem naturalnym
2 śniadanie: twarożek z rzodkiewką, ogórkiem, szczypiorkiem + chleb razowy (kromka)
obiad: 1,5 gołąbka
kolacja: 2 kromki vasy z żółtym serkiem (niestety nie mogłam się powstrzymać)
500 kalori spalone na siłowni
stanpis1
20 marca 2009, 21:26SUKCESU ŻYCZĘ W GROMADZIE RAŹNIEJ