Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Prima Aprilis.


Czyż to nie motywująca data? 1ego Kwietnia zacząć od nowa poważnie.

Przyznam się szczerze że mam pod górką. Jutro ważenie... I się zastanawiam czy napisać prawdziwy wynik czy sobie ująć.   (cwaniak)   Strach się bać! ' 

Wczoraj niby wszystko było w porządku do objadu. Zjadłam i zakończyłam talerze dzieci. Jedzenia nie wyrzucam.  Po czym wpadłam na świetny pomysł: upiekę ciasto dla dzieci, żeby się ucieszyły po szkole. (tort) 

I po diecie! (szloch)

Późnym wieczorem zdecydowałąm ( po raz x-ny) że nigdy więcej!!!!! 

Kto tu rządzi? Ja czy  (swinia) ?

  • eszaa

    eszaa

    1 kwietnia 2016, 10:03

    zawsze mozna upiec dietetyczne ciasto:) a zjadanie po dzieciach to najgorsze co mozesz sobie zaserwowac na diecie.Trudno, wywal

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.