I stało się. Dopadła mnie choroba i spędziłam w łóżku kilka dni. Zgrzeszyłam ciepłym rosołem i pierogami. Poza tym było ok. Jutro wracam do treningów. Nie poddam się, bo wiem, że mogę osiągnąć cel:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
violonia84
10 września 2014, 21:48Powodzenia trzymaj się i kuruj :)
Klaudekwalczy
9 września 2014, 22:53Powodzenia w dalszej walce! Ja dziś byłam na basenie... po długiej niebytności! Zrobiłam co prawda tylko 8 długości...ale od czegoś trzeba było zacząć :) Powodzenia w Twoich treningach ;D
kellislaw
9 września 2014, 20:26Życzę udanego dnia jutro i trzymam kciuki za sukces!
Magiczna_Niewiasta
9 września 2014, 20:08Z pewnością możesz osiągnąć cel, kilka grzeszków to nie koniec świata, zwłaszcza, że organizm podczas choroby najwyraźniej tego potrzebował. Trzymaj się i powodzenia :)