Cóż ramię jeszcze dokucza, ale powoli wracam do ćwiczeń. Na razie staram się jak najmniej obciążać ramię, ale od jutra zamierzam zabrać się za ZWOW Zuzki - ciekawe czy kontuzja się nie odnowi, bo jej ćwiczenia są dość intesywne.
Ale muszę coś zacząć robić - bo niespalona energia już mnie roznosi :)
sniezka1002
12 czerwca 2016, 11:54Hej, Dzięki za radę. Wiem że te ćwiczenia są dość dynamiczne - ale już kilka zrobilam i wiem jak się ustawiać aby ramienia nie naruszac. A poza tym nie będę ćwiczyć aż tak dynamicznie. Czasy będą dłuższe, mniej powtorek. Po prostu muszę coś robić. A zauważylam że ramię szybciej się regeneruję jak je męczę niż jak trzymam je nie ruchomo. Cóż jak nie dam rady to zawsze mogę je zastąpić innym :)
sniezka1002
12 czerwca 2016, 11:38Komentarz został usunięty
.Wiecznie.Gruba.
12 czerwca 2016, 10:25Może zacznij od czegoś lzejszego
angelisia69
12 czerwca 2016, 03:14uwielbiam Zuzke i codzien z nia cwicze,ale jesli masz problemy z ramieniem lepiej nie wykonuj zbyt intensywnych cwiczen bo jeszcze bardziej sobie zaszkodzisz.lepiej wpierw wykurowac porzadnie i dopiero ruszyc pelna para