Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
31t6d - szpitalnie c.d.


witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku :)
życzę spełnienia marzeń, szczęścia i chudości :))

u mnie bez zmian.
nie licząc tego, że chłopaki rosną w zastraszającym tempie
i zaczęły pojawiać mi się dodatkowe rozstępy... trudno.
na chwilę obecną ważą - 1900g i 1800g :)

a ja... po 7,5tygodnia leżenia plackiem...
zanotowałam wzrost wagi o zaledwie +2kg!!
z jednej strony się cieszę, ale z drugiej wiem, że to jest wynik zakłamany,
bo już prawie nie mam mięśni w nogach - pomimo ćwiczeń :\
zobaczymy jak to wszystko będzie się kształtować jak już wrócę do formy :))

ważne, by z dzieciaczkami wszystko było ok :))

a do początku 36tc zostało 29dni :))
trzymajcie za nas kciuki :))
  • ogjustyna

    ogjustyna

    10 stycznia 2014, 17:44

    fajnie że chłopaki zdrowo rosną :) pozostało już praktycznie odliczanie dni do porodu :)

  • Katarzynkaa89

    Katarzynkaa89

    9 stycznia 2014, 16:53

    całkiem dobre wiadomości, 3majcie się dzielnie ;)

  • asia0525

    asia0525

    9 stycznia 2014, 13:54

    Trzymaj się dzielnie, już nie długo!!!

  • paauulinaa

    paauulinaa

    9 stycznia 2014, 12:28

    jeszcze tylko trochę! Dbaj o siebie i maluszki i wypoczywaj ;)

  • agape81

    agape81

    9 stycznia 2014, 12:24

    Trzymam mocno kciuki.

  • megiagnes

    megiagnes

    9 stycznia 2014, 12:11

    Trzymam kciuki.mnie to też niestety czeka bo w 13 tc założą mi szwy i będę leżeć do końca.a ty trzymaj się cieplutko i dzieciaczki niech nabierają wagi i sił.

  • Takaja85

    Takaja85

    9 stycznia 2014, 12:11

    Trzymam za Was kciuki :) Niech dzieciaczki siedzą w brzuszku jak najdłużej :) U mnie za to waga szybko wzrasta teraz no cóż... :) Będziemy potem razem wracać do formy. Ty zaczniesz pierwsza a ja do Ciebie dołączę... ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.