rodzice pojechali, więc można wrócić do normalnego dnia mnie sposobu żywienia :) czyli już nie muszę słuchać "ale zjedz jeszcze coś", "ale ty mało zjadłaś", "kupić ci coś?". rodzice są kochani, o ile nie chodzi o walkę ze zbędnymi kilogramami ;)
chciałabym wam też dzisiaj przedstawić wspaniałe urządzenie do aktywnego ruchu w domu. gdy za oknem szaro, wietrznie, deszczowo (jak u mnie) a poruszać by się wypadało polecam wszystkim zakupienie sobie maty do DDR'a czyli Dance Dance Revolutions (zwana także pod nazwą Stepmania). bardzo popularna gra, którą zapewne każdy z was widział przynajmniej na jednym filmie :) prawie jak aerobik :))
właśnie to urządzanie w 2009 roku pomogło mi zrzucić te 16kg, z których niestety 10kg wróciło (ale to tylko i wyłącznie ze swojego lenistwa!). polecam, polecam, polecam!
gdy ja zakupywałam to cudo kosztowało z okolicach 80zł. nie wiem jak teraz sprawa wygląda, ale myślę że jest to zakup w który warto zainwestować :))
MENU: (z tym ciężko, bo mój dzień zaczął się o 1:30 w nocy :( bo byliśmy w trasie)
- śniadanie: mała kanapka (dwie małe kromki chleba wieloziarnistego, masełko, plaster sera gouda, rzodkiewka, ogórek)
- II śniadanie: dwie średnie kanapki (w sumie: cztery średnie kromki chleba wieloziarnistego, masełko, w jednej plaster sera, w drugiej dwa małe plastry chudej szynki, ogórek, rzodkiewka, po liściu sałaty); babeczka dr Oetkera z kawałkami czekolady; ciastko
- podwieczorek: jogurt pitny jagodowy
- kolacja: średnia kanapka (jeszcze z wyjazdu: dwie średnie kromki chleba wieloziarnistego, dwa plastry chudej szynki, ogórek, rzodkiewka, pomidor); miseczka budyniu o smaku toffie
napoje: 1,5l wody mineralnej niegazowanej, dwa kubki soku multiwitamina, kawa latte, zielona herbata
ĆWICZENIA:
- 1h 15m skakania na DDR'rze
- ćwiczenia na mięśnie rąk
- ćwiczenia na mięśnie brzucha (tradycyjnie)
za każdym razem, gdy sobie myślę co ja dzisiaj zjadłam to mam wrażenie, że jem bez przerwy. gdy zaczynam to tutaj spisywać okazuje się, że dramatu nie ma :) zwłaszcza jak tyle się ćwiczyło!! :)) jestem z siebie zadowolona :)
trzymajcie się dziewczynki! :*
polishpsycho32
22 czerwca 2011, 21:08no skoro to wyjatek to ...ok...
smoczyca1987
20 czerwca 2011, 21:47ciężko jest jeść obiad jak się jest w trasie pociągowej a pod ręką ma się tylko kanapki. to była wyjątkowa sytuacja. jakbyś spojrzała wstecz to byś zobaczyła, że obiadów to ja nie opuszczam :)
polishpsycho32
20 czerwca 2011, 21:30kanapki kanapki kanapki............a gdzie obiad?omijanie posilkow to prosta droga do efektu jojo
smoczyca1987
20 czerwca 2011, 20:11"tańczenie" na tej macie jest kwestią treningu :D bo na początku faktycznie było ciężko a teraz wymiatam :D
xMoskwa
20 czerwca 2011, 19:38Wg. vitaliowego kalkulatora tyle kcal ma jedna kromka ( chociaż wole ten wieloziarnisty zjesz bułkę 200kcal i przynajmniej więcej syci). Fajnie wygląda ta gra - mi to by się nogi poplątały i gleba xd
smoczyca1987
20 czerwca 2011, 19:29przez internet!! :))
KrolowaSniegu7
20 czerwca 2011, 19:22Super ta mata ;)) 80zł to wcale nie tak dużo ;) A gdzie ją kupiłaś?