Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy


Dzisiaj zaczęłam dietę, jestem podekscytowana! Cieszę się, ze ktoś układa za mnie plan posiłków, bo sama zupełnie się na tym nie znam i moja własna dieta byłaby monotonna i szybko by się skończyła być może z braku pomysłów, być może z braku odpowiedniej motywacji. Ogólnie nie jestem typem uzewnętrzniającym się, nie jestem aktywna w social mediach, raczej obstawiam stanowisko cichego obserwatora. Nie wiem ile wyjdzie z tego pamiętnika, ale postanowiłam spróbować. 

W pierwszym dniu mojej diety czuje się super, chociaż nie obyło się bez przeszkód. Uwielbiam jeść i jestem smakoszem, uczę się jeść różne rzeczy, tak żeby mi smakowały. W taki sposób polubiłam już sushi, owoce morza, oliwki i inne, a teraz jestem na etapie tolerowania kolendry. Z tego względu postanowiłam nie wykluczać żadnego produktu z jadłospisu, zreszta zawsze można go zamienić na jakiś inny. Ale hardo postanowiłam dzisiaj zjeść wszystko zgodnie z planem, wiec odpaliłem na śniadanie owsiankę - totalny koszmar! Tutaj już nie chodzi o smak, bo jest neutralny, ale o konsystencje. Ciężko się to żuje i dochodzi to do takiego momentu, ze mam wrazenie, ze po prostu nie będę w stanie połknąć tej brei... Jak sobie radzicie z owsianka? Lubicie to w ogole? :P

  • Agnusia93

    Agnusia93

    5 lipca 2019, 17:26

    Ja owsianek w ogóle nie jadam i jak tylko mam ją w jadłospisie od razu zamieniam na całkowicie inne danie. Tak samo jaglanki...

    • smileyka

      smileyka

      5 lipca 2019, 18:03

      No chciałam spróbować, zobaczymy jak jutro będzie z gotowana, a jak nie to chyba tez będę zamieniać

  • snowflake_88

    snowflake_88

    5 lipca 2019, 15:10

    Jeśli ciężo się żuje to może po prostu jest niedogotowana?

    • smileyka

      smileyka

      5 lipca 2019, 15:17

      Płatki byly prażone akurat

    • snowflake_88

      snowflake_88

      5 lipca 2019, 15:24

      To pewnie w tym problem. Prażone, zalane tylko mlekiem/jogurtem/gorącą wodą albo tak zwana nocna owsianka zwykle są w połowie surowe, mają nieprzyjemną konsystencję i u niektórych mogą powodować sensacje żołądkowe, np. u mnie :P Ugotowane to zupełnie inna bajka, lepszy smak i konsystencja :)

    • smileyka

      smileyka

      5 lipca 2019, 18:01

      Jutro mam gotowaną to zobaczymy, czy będzie poprawa

  • Bruxii

    Bruxii

    5 lipca 2019, 14:59

    Owsianka pyszna jest :) powodzenia

    • smileyka

      smileyka

      5 lipca 2019, 15:02

      Zazdroszczę lubienia owsianki :D masz coś innego, czego nie lubisz w diecie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.