Osobiście uważam, że zima to świetny czas. Nosisz tyle warstw ubrań, że mało kto zauważa utratę Twojej wagi. A później na wiosnę wielkie "WOW jaka Ty jesteś śliczna? kiedy tak schudłaś" satysfakcja gwarantowana itd ;)
Słuszna uwaga.... tylko zawsze zimą mam większy pociąg do słodyczy
panikrowa
2 grudnia 2012, 11:09
Mówi się, że jesień nie, bo można być osłabionym i łapać choroby. Zima nie, bo organizm potrzebuje tłuszczu. Lato nie, bo można osłabnąć z gorąca, jak się za mało je, właściwie nie słyszałam krytycznych uwag odnośnie wiosny tylko. Jaki z tego wniosek? KAŻDY SOBIE ZNAJDZIE WYMÓWKĘ JAK POTRZEBUJE. Odchudzanie z głową jest dobre zawsze, niezależnie od pory roku.
sarna88
2 grudnia 2012, 11:07
kazdy jest dobry. moze mniej sie schudnie ale zaczynajac zimą mniej sie przytyje a to tez wazne. podobno odchudzaniu sprzyja zimno czyli np częste spacery bo ciało jak sie ochlodzi musi wiecej energii zuzyc (czyli kalorii) zeby dogrzac do 36,6 ;) polecam odchudzanie zimą ;) poza tym zawsze znajdzie sie przetrkst zeby nie zaczać i trzeci powod wiosna łatwiej bedzie Ci zaczac z kopyta bo pewne zmiany wprowadzisz juz zima. co za tym idzie latwiej uzyskac super sylwetke na LATO !!! :) powodzenia
anuszka1981
5 kwietnia 2013, 22:14ponoć najlepszy!
Tanuki87
7 grudnia 2012, 20:19Osobiście uważam, że zima to świetny czas. Nosisz tyle warstw ubrań, że mało kto zauważa utratę Twojej wagi. A później na wiosnę wielkie "WOW jaka Ty jesteś śliczna? kiedy tak schudłaś" satysfakcja gwarantowana itd ;)
Mirellcia
6 grudnia 2012, 08:44Dla mnie? Zdecydowanie TAK :)
Milena.milena1
4 grudnia 2012, 00:06Moim zdaniem kazda pora roku jest dobra by zrzucic zbedne kilogramy i czuc sie lepiej!!! Pozdrawiam
MartaKras
2 grudnia 2012, 13:38W sumie kazdy moment jest dobry zeby zadbac o sylwetke :-)
panikrowa
2 grudnia 2012, 11:15Dlatego jeżeli wygrasz ze słodyczami zimą, czy nie lżej będzie Ci wiosną, gdy tak silnej chęci na słodycze nie będzie?
slonko7
2 grudnia 2012, 11:09Słuszna uwaga.... tylko zawsze zimą mam większy pociąg do słodyczy
panikrowa
2 grudnia 2012, 11:09Mówi się, że jesień nie, bo można być osłabionym i łapać choroby. Zima nie, bo organizm potrzebuje tłuszczu. Lato nie, bo można osłabnąć z gorąca, jak się za mało je, właściwie nie słyszałam krytycznych uwag odnośnie wiosny tylko. Jaki z tego wniosek? KAŻDY SOBIE ZNAJDZIE WYMÓWKĘ JAK POTRZEBUJE. Odchudzanie z głową jest dobre zawsze, niezależnie od pory roku.
sarna88
2 grudnia 2012, 11:07kazdy jest dobry. moze mniej sie schudnie ale zaczynajac zimą mniej sie przytyje a to tez wazne. podobno odchudzaniu sprzyja zimno czyli np częste spacery bo ciało jak sie ochlodzi musi wiecej energii zuzyc (czyli kalorii) zeby dogrzac do 36,6 ;) polecam odchudzanie zimą ;) poza tym zawsze znajdzie sie przetrkst zeby nie zaczać i trzeci powod wiosna łatwiej bedzie Ci zaczac z kopyta bo pewne zmiany wprowadzisz juz zima. co za tym idzie latwiej uzyskac super sylwetke na LATO !!! :) powodzenia